Chciał inwestować, został oszukany
Blisko 46 tysięcy złotych stracił 84-letni białostoczanin, który chciał zarobić na inwestycji w koncernie paliwowym. Uwierzył, że banki ukrywają taką informację i kliknął w podany link. Jeszcze tego samego dnia rozmawiał z doradcą inwestycyjnym. Później zauważył, że z konta bez jego wiedzy zostały wykonane trzy przelewy.
Do policjantów z białostockiej komendy zgłosił się 84-letni mieszkaniec miasta. Powiedział, że pod koniec marca znalazł ogłoszenie w internecie dotyczące inwestowania w koncern paliwowy. Według niego banki ukrywały informację o możliwości zarabiania w ten sposób. Mężczyzna kliknął w podany pod ogłoszeniem link, który przekierował go do strony internetowej, tam wpisał swoje dane. Tego samego dnia zadzwonił do niego oszust przedstawiający się jako doradca finansowy, który przybliżył seniorowi możliwości inwestowania. Następnie przesłał mu link do narzędzi związanych z inwestowaniem. Po dwóch dniach zadzwonił do niego pracownik banku. Dopytywał mężczyznę, czy wykonywał przelewy, a także autoryzował je. Senior potwierdził pracownikowi banku, że to on wykonywał wszystkie operacje. Po pewnym czasie zauważył, że z jego konta zostały wykonane trzy przelewy na blisko 46 tysięcy złotych. Wówczas zorientował się, że został oszukany.