Aktualności

Policjanci wyprowadzili mężczyznę z zadymionego mieszkania

Data publikacji 18.04.2024

Kryminalni z białostockiej "dwójki" zauważyli dym wydobywający się z okna mieszkania na 3 piętrze. W środku był zdezorientowany 70-letni mężczyzna, który nie wiedział, co się dzieje. Mimo duszącego i gęstego zadymienia, mundurowi ugasili palące się naczynia, a mężczyznę przekazali załodze pogotowia ratunkowego.

Policjanci z białostockiej „dwójki”, którzy na co dzień zajmują się przestępstwami kryminalnymi przejeżdżając przez osiedle Bojary zauważyli, że z okna mieszkania na 3 piętrze wydobywa się gęsty dym. Nie zważając na zagrożenie mundurowi wbiegli na piętro i zaczęli uderzać w drzwi mieszkania. Gdy się otworzyły, z wnętrza buchnął gęsty, ciemny dym, a w drzwiach stanął zdezorientowany 70-letni mężczyzna. Zupełnie nie wiedział, co się dzieje. Policjanci natychmiast ruszyli mu na ratunek i sprowadzili seniora na niższe piętro. Gdy upewnili się, że mężczyźnie nic nie zagraża, pobiegli do mieszkania. Mimo gęstego zadymienia zauważyli palący się garnek i patelnię. Od razu otworzyli wszystkie okna i ugasili stojące na kuchence naczynia. Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy ogień nie rozprzestrzenił się. 70- letni właściciel mieszkania, ze względu na objawy zatrucia dymem, został oddany pod opiekę załodze karetki pogotowia.

Powrót na górę strony