Sklepowy złodziej zatrzymany
Do 5 lat pozbawienia wolności grozi mężczyźnie, który dwukrotnie okradł ten sam sklep. Z wózka zdążył włożyć do bagażnika jedynie alkohol i odjechał. Został zatrzymany, gdy tuż po kradzieży odwiedził kolejny sklep. Jak się okazało, miał zakaz prowadzenia pojazdów i kierował po użyciu alkoholu.
Policjanci z białostockiej patrolówki dostali zgłoszenie, że doszło do kradzieży w sklepie w Ogrodniczkach. Złodziej spakował do wózka różne produkty, w tym alkohol i nie płacąc, wyszedł ze sklepu. Gdy pracownicy chcieli go zatrzymać, zdążył spakować dwie butelki whisky do bagażnika i odjechał. Resztę produktów zostawił w wózku na parkingu. Wartość skradzionych produktów oszacowano na blisko 2000 złotych. W trakcie dojazdu do sklepu, w którym doszło do kradzieży, policjanci zauważyli wskazywany samochód zaparkowany na parkingu przy sklepie na Wygodzie. Gdy mundurowi weszli do środka zauważyli opisywanego mężczyznę. Okazał się nim 35-letni białostoczanin. W bagażniku mundurowi znaleźli skradziony chwilę wcześniej alkohol oraz inne produkty spożywczo - przemysłowe. Jak ustalili policjanci, mężczyzna w połowie września w tym samym sklepie ukradł towar na ponad 2 tysiące złotych. Podczas sprawdzania 35-latka w policyjnych systemach okazało się, że ma zakaz prowadzenia pojazdów. Dodatkowo kierował po użyciu alkoholu, a jego pojazd nie miał badań technicznych. 35-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał dwa zarzuty kradzieży oraz zarzut niestosowania się do sądowego zakazu. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.