Dobijał się do drzwi mieszkania z narkotykami w kieszeni
Policjanci zatrzymali 40-latka podejrzanego o posiadanie narkotyków i niestosowania się do sądowego zakazu. Mężczyzna wpadł po tym, jak dobijał się do drzwi swojej byłej partnerki. Gdy policjanci przyjechali na miejsce interwencji, mężczyzna wciąż siedział na klatce schodowej, a w kurtce miał narkotyki. Grozi mu teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Dyżurny białostockiej komendy dostał informację o mężczyźnie, który dobija się do drzwi byłej partnerki. Zgłaszająca dodała, że ma on zakaz zbliżania się do niej. Na miejscu interweniowali policjanci z patrolówki. Opisywanego mężczyznę zauważyli siedzącego na klatce schodowej. Okazał się nim 40-letni białostoczanin. Mężczyzna tłumaczył, że przyszedł do sąsiadki. W trakcie interwencji policjanci potwierdzili, że 40-latek ma sądowy zakaz zbliżania się do partnerki, a w jego kieszeni znaleźli niewielką ilość białego proszku. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że jest to amfetamina. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszał zarzut niestosowania się do sądowego zakazu oraz posiadania narkotyków. Grozi mu za to kara do 5 lat pozbawienia wolności