Aktualności - Archiwum - KMP Białystok

Zmiana pogody, w tym temperatury z zimowej na wiosenną bardzo cieszy, a ładna pogoda zachęca do spędzania czasu na powietrzu. Jak wskazują policyjne statystyki, dobre warunki atmosferyczne sprzyjają ryzykownej i niebezpiecznej jeździe.

Białostoccy policjanci włączyli się w ogólnopolskie działania "Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego”. Przez cały dzień mundurowi zwracają szczególną uwagę na zachowania kierowców w rejonie przejść dla pieszych, ale także sprawdzają czy piesi i rowerzyści dbają o swoje bezpieczeństwo.

W odpowiednim miejscu, w odpowiednim czasie. Tym razem policjantki z Posterunku Policji w Tykocinie pomogły 32-latkowi. Mężczyzna leżał nieprzytomny na chodniku i miał siną twarz. Funkcjonariuszki udzieliły 32-latkowi pierwszej pomocy oraz wezwały załogę karetki pogotowia. Mężczyzna bezpiecznie trafił pod opiekę medyków.

Policjantki z białostockiej drogówki przeprowadziły cykl spotkań online. Mundurowe rozmawiały z uczniami Szkoły Podstawowej numer 9 w Białymstoku o szeroko rozumianym bezpieczeństwie w ruchu drogowym.

Tylko wczoraj, białostoccy policjanci zatrzymali 7 osób poszukiwanych. Jedna z nich to 33-latek poszukiwany przez sąd za posiadanie broni bez wymaganego zezwolenia. Mężczyzna ma do odbycia karę 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Policjanci z białostockiej „drogówki” zatrzymali do kontroli 3 kierowców, którzy przekroczyli dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym o ponad 50 kilometrów na godzinę. Policjanci przypominają, że nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych.

Policjanci z białostockiej drogówki zatrzymali nietrzeźwego kierowcę ciągnika. Mieszkaniec gminy Michałowo wjechał w płot, po czym zasnął za kierownicą. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości Kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.

Tylko wczoraj, białostoccy policjanci zatrzymali 7 osób poszukiwanych. Jedna z nich to 61-latek poszukiwany listem gończym przez sąd za tworzenie fałszywych dowodów.

Mieszkanka Białegostoku uwierzyła oszustowi, który zadzwonił do niej na numer stacjonarny i podał się za policjanta. 76-latka najpierw wzięła biżuterię, wypłaciła oszczędności z banku, a następnie całość pozostawiła w umówionym miejscu.

Dzielnicowi z białostockiej "czwórki" pomogli mężczyźnie, który znalazł się w trudnej sytuacji materialnej. Mundurowi przy wsparciu dwóch prywatnych firm, zorganizowali między innymi węgiel i czujnik czadu. Wczoraj funkcjonariusze odwiedzili mężczyznę i przekazali zebrane rzeczy. Radość w oczach Pana Marka to najlepsze podziękowanie.